Na fali ostrożnego odświeżania sobie filmów, które ostatni raz widziałem tak dawno, że pamiętam tylko, że były, obejrzałem Egzorcystę III (The Exorcist III, 1990, William Peter Blatty). I mam w związku z nim pewną myśl. Zanim jednak do niej przejdę – akapicik wprowadzający. Po seansie rzuciłem okiem na oceny filmuCzytaj dalej
Autor: admin
Wielkie roboty według Biedermanna… i Fine’a
Jakiś czas temu prezentowałem tu artykuł, opublikowany w 1934 roku na „The Salt Lake City Tribune”, poświęcony prowadzonym wówczas rzekomo w dwóch państwach pracom nad sterowanymi bezprzewodowo, gigantycznymi robotami bojowymi, które miały w przyszłości zastąpić na polach bitew żołnierzy. Artykuł zdobiła śliczna ilustracja Louisa Biedermanna przedstawiająca ogromne roboty okładające sięCzytaj dalej
Z dziejów technologii filmowej: Smell-O-Vision
Nie będę oryginalny, pisząc, że przeczytać o jakiejś technologii (około)filmowej, a doświadczyć jej użytkowania, to – cytując Nagły Atak Spawacza – „dwie odmienne [ekhem] sprawy”. Do dziś czasem wspominam z rozrzewnieniem chwile, gdy mogłem po raz pierwszy skorzystać z mutoskopu czy zobaczyć na żywo praksinoskop. Mam nawet mentalną listę tegoCzytaj dalej
Dwa filmy dokumentalne, jakie chciałbym zobaczyć, czyli kilka myśli na marginesie „Wrzuć monetę”.
W ubiegłym roku ostatecznie pogodziłem się z myślą, że nie zdołam przeczytać książek na wszystkie jako tako interesujące mnie tematy, i przerzuciłem się na filmy dokumentalne. Od tego czasu podjąłem ich trochę. Ostatnio – świeżutki Wrzuć monetę (Insert Coint, 2020, Joshua Y. Tsui), poświęcony Midway Games. Po film sięgnąłem głównieCzytaj dalej
„Budda”, czyli epicki film biblijny po japońsku
Fakt, że japońska kinematografia wywierała wpływ na zachodnie kino, jest dość dobrze znany, głównie za sprawą fali remake’ów japońskich filmów z początku XXI wieku. Kwestią mniej znaną – i właśnie dlatego zwracam na nią uwagę, kiedy tylko mogę – jest to, że niemal od początku istnienia japońskiej kinematografii tamtejsi filmowcyCzytaj dalej
Z archiwum złego dziennikarstwa kulturalnego: Spidersweb.pl o „Theater Macabre”
Przez chwilę zastanawiałem się, czy nie nadać temu wpisowi tytułu „Stan dziennikarstwa kulturalnego w Polsce na 13 lutego 2021 roku”, ale uznałem, że obraziłbym tym sporo osób, które robią u nas w zakresie dziennikarstwa kulturalnego naprawdę dobrą robotę. Zasadniejszym będzie „Clickbaity i brak podstawowego researchu, czyli jak Spidersweb.pl informuje oCzytaj dalej
[Wideo] Ludzie z żelaza: Japoński filmowy cyberpunk
W grudniu 2020 roku miałem przyjemność wziąć udział w Forum Filmu Japońskiego, organizowanym przez Instytut Filmu, Mediów i Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz tamtejsze Koło Naukowe Studiów Azjatyckich i Międzywydziałowe Koło Filmoznawców i Medioznawców. Na trzydniowe wydarzenie składały się studencko-doktorancka konferencja naukowa oraz trzy prelekcje online –Czytaj dalej
[Wideo] Mniejszościowa metafora w komiksach z serii „X-Men” i jej pochodnych
Gdy „Oblicza kina japońskiego” zbliżały się ku końcowi, zaczęliśmy rozważać kolejny cykl popularyzatorskich prelekcji, które moglibyśmy zorganizować we współpracy we współpracy między Dolnośląską Biblioteką Publiczną im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu i Stowarzyszeniem Badaczy Popkultury i Edukacji Popkulturowej „Trickster”. Mieliśmy kilka zróżnicowanych pomysłów, ostatecznie jednak wybór padł na „Fenomeny popkultury”, czyliCzytaj dalej
[Wideo] Osobliwości japońskiego kina
W maju 2020 roku miałem przyjemność wziąć udział w projekcie DKF Online zorganizowanym przez działające przy Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu kino Centrum. Był to cykl transmitowanych na Facebooku rozmów o filmach i serialach, które prowadził Radosław Osiński. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Sylwia Kołos, Krzysztof Abriszewski, Michał OleszczykCzytaj dalej
[Wideo] Co ogląda się w Japonii?
W 2019 roku miałem przyjemność organizować we współpracy z Dolnośląską Biblioteką Publiczną im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu i Stowarzyszeniem Badaczy Popkultury i Edukacji Popkulturowej „Trickster” cykl popularyzatorskich prelekcji „Oblicza japońskiego kina”. Odbyło się łącznie osiem spotkań, podczas których opowiadałem m.in. o fenomenie Godzilli, filmach o jakuzach, jidai-geki i cenzurze wCzytaj dalej
Stopniowe otwieranie się Korei Południowej na japońskie kino na przełomie XX i XXI wieku
Po publikacji wpisu poświęconego filmowi Niekoherencja (Jirimyeollyeol, 1994, Joon-ho Bong), dwójka znajomych zapytała mnie, o co chodzi w tym fragmencie o profesorze narzekającym na japońską popkulturę, która formalnie jest w Korei Południowej zakazana. Pomyślałem więc, że jest to temat na wpis. Mam wrażenie, iż fakt, że ze względu na zaszłościCzytaj dalej
„Niekoherencja”: Joon-ho Bong i satyra na hipokryzję
Mam czasem tak, że chciałbym Wam coś pokazać lub o czymś napisać, ale brakuje mi „wystawki”. No wiecie. Jakiegoś wydarzenia, jakiejś rocznicy, haka – czegoś, do czego mógłbym nawiązać, aby wpis nie miał zupełnie losowego charakteru. Miałem tak i tym razem. Na szczęście z pomocą przybył mi József Szájer. NaCzytaj dalej
Dinozaurzyca Gertie w filmie i wodewilu
Dwa miesiące temu zapowiedziałem, że będę co jakiś czas zamieszczał na fanpejdżu wpisy z historii animacji… i na zapowiedzi się skończyło. Mam jednak w zanadrzu sporo materiału, więc mogę w końcu wziąć odpowiedzialność za słowa. Zacznijmy od Winsora McCaya. McCay znany jest dziś przede wszystkim jako błyskotliwy twórca komiksowy, jedenCzytaj dalej
„Shiri”, czyli pierwszy „koreański blockbuster”
Znacie film Shiri (Swiri, 1999, Je-kyu Kang)? Jeśli nie, a interesujecie się kinem Korei Południowej, to polecam nadrobić. Nie gwarantuję, że się Wam spodoba, ale obejrzeć warto. Choćby po to, by móc powiedzieć, że widziało się film, który zapoczątkował renesans południowokoreańskiego kina z początku XXI wieku. Bo że zapoczątkował, toCzytaj dalej
Czy „Oda do mojego ojca” to film polityczny?
Pomysł na wpis o filmie Oda do mojego ojca (Gukjesijang, 2014, Je-kyoon Yoon) chodził po głowie już od jakiegoś czasu, a że wczoraj omawialiśmy film na zajęciach z kina koreańskiego, to sobie o nim przypomniałem. Oda do mojego ojca to film należący do wyraźnego nurtu we współczesnym południowokoreańskim kinie, któryCzytaj dalej
„Szalony Musashi”… nie zachwyca
Wyznam Wam, że jestem absolutnym frajerem, jeśli chodzi o mastershoty. Gdy ktoś doniesie mi, że jakieś film zawiera scenę lub jej dłuższy fragment w jednym ujęciu, zaraz pędzę go sprawdzić. Zawsze! No, zazwyczaj, bo wciąż czeka mnie akcyjniak z Chrisem Hemsworthem, którego jakiś czas temu polecał mi niezrównany redaktor PrzemekCzytaj dalej
H.P. Lovecraf na komiksowych planszach
W okolicach 20 sierpnia 2020 roku sporo fanpejdży i serwisów internetowych zamieściło materiały związane ze 130. rocznicą urodzin H.P. Lovecrafta. Sam nie planowałem niczego publikować z tej okazji, przypomniałem sobie jednak, że swego czasu, przygotowując prelekcję o motywach gotyckich w komiksie, siłą rozpędu odnotowałem sobie sporo komiksów związanych z LovecraftemCzytaj dalej
Duchologiczne znaleziska #1
Ostatnimi czasy wraz z narzeczoną coraz bardziej wkręcamy się w zbieractwo drobiazgów duchologicznych. Na umiarkowaną skalę, to znaczy – gdy są za darmo lub za grosze. Niedawno w jej domu rodzinnym trafiliśmy na dwa ciekawe znaleziska. Pierwsze to niepełny zestaw kart do gry w Piotrusia z postaciami z kreskówek, zarównoCzytaj dalej
Ostatnia wieczerza parszywej dwunastki
Lubicie Parszywą dwunastkę (The Dirty Dozen, 1967, Robert Aldrich)? Chociaż… O co ja pytam? Kto nie lubi. To może inaczej. Kojarzycie tę ciekawostkę, że Aldrich zafundował widzom mocarny foreshadowing, komponując scenę kolacji, którą je drużyna przed wyruszeniem na misję, na wzór Ostatniej wieczerzy da Vinciego i sytuując Maggota (Telly Savalas)Czytaj dalej
Wspominki o pewnej kasecie VHS i potajemnych seansach
Tak się jakoś złożyło, że niedawno odwiedziłem dom rodzinny i znów przewinęła mi się przez ręce kaseta z mocarnym double feature (znów, bo zdjęcie pochodzi z 2017 roku). Krwawa misja to Return of the Kickfighter” (1987, Anthony Maharaj) z Richardem Nortonem – film rozpowszechniany u nas również pod tytułem OstatniaCzytaj dalej
Komiksowe trójki Złotej Ery: Howard Nostrand
Gdybym miał stworzyć listę swoich ulubionych twórców komiksowych z lat 50. XX wieku – czego nigdy nie robiłem, nawet na własny użytek – Howard Nostrand zająłby na niej wysoką pozycję. A że w Polsce wciąż jest on mało znany, nie wyobrażam sobie lepszej postaci na początek nowego cyklu wpisów, wCzytaj dalej