Nim przejdę do rzeczy – uspokajam. Nie planuję przekształcenia bloga w podróżniczy, a tym bardziej (o zgrozo!) lifestylowy. Nadarzyła mi się jednak niedawno okazja, by odwiedzić Barcelonę, a w niej kilka miejsc, które mogą zainteresować część Czytelników i Czytelniczek, uznałem więc, że warto skreślić o nich kilka zdań. Gwoli wyjaśnienia.Czytaj dalej