Znacie film Shiri (Swiri, 1999, Je-kyu Kang)? Jeśli nie, a interesujecie się kinem Korei Południowej, to polecam nadrobić. Nie gwarantuję, że się Wam spodoba, ale obejrzeć warto. Choćby po to, by móc powiedzieć, że widziało się film, który zapoczątkował renesans południowokoreańskiego kina z początku XXI wieku. Bo że zapoczątkował, toCzytaj dalej