Ostatnimi czasy czytam sobie, ostrożnie dawkując, konserwatywną, antysocjalistyczną antyutopię „Po czerwonym zwycięstwie: Obraz przyszłości” Teodora Jeske-Choińskiego z 1909 roku. Powieść ta w wielu miejscach realizuje dość dobrze znany trop „konserwatyści straszą nas dobrymi czasami”, w wielu stawia chochoły, które następnie próbuje obalać, bywa też bezdennie głupia i obrzydliwa. W sumieCzytaj dalej
Tag: wygrzebane w archiwach
Bolesław Prus o technologii filmowej w 1896 roku
Znałem wcześniej ten tekst w wyimkach, ale wczoraj postanowiłem sprawdzić, co tam dokładnie Bolesław Prus pisał w swej „Kronice tygodniowej” na łamach „Kuryera Codziennego” w 1896 roku o wczesnej technologii filmowej i polskich pracach nad jej rozwojem. A skoro już to sprawdziłem, to i Wam pokażę. Bo to bardzoCzytaj dalej
„Dracula” z Belą Lugosim okiem redakcji „Robotnika”
Nie wszystkim podobały się filmowe horrory Universalu zapoczątkowane w latach 30. XX wieku. Z różnych względów. Także politycznych. W PPS-owskim „Robotniku” z 8 maja 1932 roku ukazał się tekst Film i cenzura, który ujmował polską premierę Draculi (Dracula, 1931, Tod Browning) w bardzo ciekawym kontekście historycznym i światopoglądowym. Artykuł zaczynaCzytaj dalej
Jak w DC Comics zmieniono historię „Take Me Back!”
Hurr-durr! Głupie są te współczesne komiksy. Nic ciekawego w nich się nie ma, tylko ciągle zmieniają rasę i płeć istniejących wcześniej postaci. Polityczna poprawność niszczy komiksy. Kiedyś tak nie było. Kiedyś to były komiksy. Komiksy kiedyś: po lewej „Young Romance” nr 151 z 1967 roku, po prawej „Girls’ Love Stories”Czytaj dalej
Valerie Walkerdine ogląda „Rocky’ego II”… dwukrotnie
Od dłuższego czasu mam ochotę przeczytać tekst Video Replay Valerie Walkerdine z książki Schoolgirl Fictions z 1990 roku, ale jakoś nie było okazji. Jeszcze. A do lektury tego tekstu zachęca mnie to, co pisała o nim Gillian Rose w książce Interpretacja materiałów wizualnych: Krytyczna metoda badań nad wizualnością. Bo –Czytaj dalej
Komputer, wychowanie, demony, satanizm i masoneria
Po dość długich poszukiwaniach w końcu trafił do mnie egzemplarz książeczki Komputer i wychowanie Jana Antoniego Kłysa wydanej w 1995 roku przez Szczecińskie Wydawnictwo Archidiecezjalne Ottonianum. To unikat. A cieszy mnie tym bardziej, że wypatrzyłem go za jedyne dwa złote plus kosz przesyłki. Jupi! Sądzę, że domyślacie się, co możnaCzytaj dalej
„Bajtek” o seksie w grach i programach komputerowych
Przed Wami artykuł z 11. numeru pisma „Bajtek” z 1995 roku o tytule „Cycki z CD-ROM czyli o czym widzieć nie chcemy” (na okładce zmieniony na „Seks na CD czyli o czy wiedzieć nie chcemy”). Tekst dotyczy jednego z aspektów ciekawego problemu szeroko rozumianych przemysłów rozrywkowych z pierwszej połowy latCzytaj dalej
„Do mistrza Caligari”
Po niedawnej prelekcji poświęconej europejskiemu kinu niememu zachciałem sprawdzić, jak reklamowano i jak pisano w Polsce o filmie Gabinet doktora Caligari (Das Cabinet des Dr. Caligari, 1920, Robert Wiene). Wyszły mi rzeczy dość ciekawe, ale o tym nieco szerzej napiszę przy innej okazji. Bo dziś chciałbym pokazać Wam inspirowany tymCzytaj dalej
„Wejście smoka” okiem „Życia Literackiego”
Jest 1982 rok. Cała Polska szaleje na punkcie Wejścia smoka (Enter the Dragon, 1973, Robert Clouse), które stało się najchętniej oglądanym filmem tego roku, uzyskując ponad 11 milionów sprzedanych biletów do kin. Cała? Nie! Na łamach krakowskiego „Życia Literackiego” ukazuje się artykuł Marii Malatyńskiej, bardzo krytycznie nastawionej do tej „niespodziewanejCzytaj dalej
„Gorączka wideo w Polsce” w 1986 roku według polonijnego „Dziennika Związkowego”
Przyznam, że gdy do niedawna myślałem o miejscach, w których mógłbym znaleźć teksty o boomie na wideo w Polsce lat 80. ubiegłego wieku, wydawany w USA polskojęzyczny „Dziennik Związkowy” nie przyszedł mi do głowy. A jednak. Taki materiał znalazł się w numerze z 12 sierpnia 1986 roku. *** Gorączka “Wideo”Czytaj dalej
„Hong Gil-dong” na ekranach PRL-u i łamach „Filmu”
W Dzieciach smoka – prawdopodobnie jedynej książce na świecie, w której znalazł się cały rozdział poświęcony Lorenzowi Lamasowi – Andrzej Kołodyński opisywał okoliczności pojawienia się na polskich ekranach północnokoreańskiego filmu Hong Gil-dong (1986, Kim Kil-in) i jego odbiór przez tutejszą widownię. A konkretnie – prośby do redakcji czasopism o materiałyCzytaj dalej
Jak w 1914 roku „Rozwój” donosił o aktywności sufrażystek w Wielkiej Brytanii
Jednym z ciekawych znalezisk pobocznych w filmowej kwerendzie „Rozwoju” był artykuł z 23 maja 1914 roku, który otwierał czytelnikom i czytelniczkom oczy na fakt, że w Wielkiej Brytanii sufrażystki się w tańcu nie pierdolą. Ciekawie się to czyta z perspektywy 2022 roku, mając świadomość, że jeszcze niedawno w Polsce sporoCzytaj dalej
Rozdział o kinie japońskim w polskojęzycznej książce z 1938 roku
Jak być może wiecie (zwłaszcza osoby, które są tu dłużej), od dość dawna zbieram materiały poświęcone japońskiemu kinu z polskiej prasy okresu międzywojennego. No i trochę ich już uzbierałem. Do dziś nie sądziłem jednak, że natknę się na informacje o japońskim kinie w ówczesnej publikacji książkowej. A natknąłem się. ICzytaj dalej
Retrofuturystyczna wizja przyszłości mody z 1893 roku
Osoby śledzące ten fanpejdż i bloga dłużej raczej wiedzą, że uwielbiam retrofuturyzm. Te zaś, które tego wcześniej nie wiedziały, już wiedzą. Mogę więc przejść do rzeczy. Chyba nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że retrofuturyzm kojarzy się przede wszystkim z ideami dotyczącymi rozwiązań technologicznych, w mniejszym zaś stopniu, choć to także jestCzytaj dalej
Nagość w podręczniku „Kobieta lekarką domową”
Słucham? Nie. Naszego poradnika dla kobiet z zakresu lecznictwa domowego nie kupują mężczyźni. No, może czasem. Z myślą o tym, by wręczyć go przyszłej małżonce, gdy rozważają ożenek. Albo gdy kupują go żonie, by ta lepiej zajmowała się domem. Ale to tylko w tych sytuacjach. Tak właśnie sobie wyobrażam słowaCzytaj dalej
Film koreański w prasie PRL-u
Brunicz, B. [Bolesław], O kinematografii koreańskiej, „Film”, 1950, nr 13, s. 5. [źródło skanu: Filmopedia] Brunicz, B. [Bolesław], Film koreański, „Film”, 1951, nr 25, s. 5. [źródło skanu: Filmopedia] Bukowiecki, Leon, Chłopcy na pozycji: Film o walczącej Korei, „Film”, 1953, nr 5, s. 11. [źródło skanu: Filmopedia] J. K., FilmyCzytaj dalej
Historia kina w komiksie z 1960 roku
Poniżej możecie zapoznać się z komiksem The Movies Come of Age zamieszczonym w pierwszym zeszycie serii „Konga” datowanym na czerwiec 1960 roku. Za rysunki odpowiadał Bill Molno, za tusz – Vince Alascia, a scenariusz prawdopodobnie wyszedł spod ręki Joego Gilla. Komiks prezentuje progresywistyczną wizję dziejów kina – jego ewolucję odCzytaj dalej
Paweł Sapieha o spotkaniu z Katsutarō Inabatą
Z postacią Katsutarō Inabaty, żyjącego w latach 1862-1949 przedsiębiorcy z Kioto, zetknąłem się po raz pierwszy ponad dekadę temu, rozpoczynając swą wieloletnią przygodę z badaniem początków kina w Japonii, jako że był on jednym z jego pionierów – importerem kinematografu i organizatorem wczesnych pokazów filmowych w swej ojczyźnie. Pewnego razuCzytaj dalej
Polski akcent w komiksowej serii „Killraven”… i wiele słów wprowadzenia
Pisząc tu niedawno o pierwszym w pełni widocznym w kadrze pocałunek między czarnoskórą i biała postacią w tradycyjnym amerykańskim zeszycie komiksowym, wspomniałem, że seria „Killraven” (a właściwie „Killraven: Warrior of the Worlds”, pierwotnie zaś „War of the Worlds”), zasługuje na serię wpisów. Dłuższej serii nie planuję, ponieważ te zwykle miCzytaj dalej
Podejrzani „Brytyjczycy” w pewnym japońskim filmie z czasów II wojny światowej
Niedawny fanpejdżowy wpis o chińskich aktorach wcielających się w Amerykanów w chińskim filmie z 1952 roku cieszył się sporym powodzeniem, toteż uznałem, że może Was zainteresować inna ciekawostka w temacie odgrywania postaci z innych grup etnicznych lub innej narodowości w wiekowym azjatyckim kinie. Tym razem rzecz dotyczy w głównej mierzeCzytaj dalej
Progresywnych materiałów ze „Świata Młodych” z początku lat 90. XX wieku ciąg dalszy
Niedawno wspomniałem, że ostatnio przeglądałem co nieco archiwalnych numerów „Świata Młodych” i mocno zdziwiłem się, gdy w kilku numerach z początku lat 90. ubiegłego wieku trafiłem na materiały jak na owe czasy bardzo progresywne pod względem obyczajowym czy światopoglądowym. Ostatnim razem prezentowałem odpowiedź na (rzekomy) list czytelniczki, w której m.in.Czytaj dalej