Jak z pewnością część z Was wie, kultowy w niektórych kręgach film Lady Snowblood (Shurayuki hime, 1973, Toshiya Fujita) powstał na podstawie mangi o tym samym tytule, wydawanej pierwotnie w latach 1972-1973.

Kilkakrotnie spotkałem się z opinią, że twórcy filmu przyjęli postawę służalczą w stosunku do pierwowzoru, z czym nie mogę się do końca zgodzić. Z kilku względów, ale dla tego wpisu najważniejsze jest to, że komiks zawiera dużo nagości i scen seksu, film jest zaś ich pozbawiony.

Prawdę pisząc, nawet jeśli twórcy filmu chcieliby wprowadzić do niego te elementy, to i tak nie byłoby to możliwe z aktorką, która wcieliła się w tytułową rolę. Meiko Kaiji miała bowiem twarde stanowisko w kwestii rozbierania się przed kamerą – absolutnie się na to nie zgadzała i między innymi ze względu na to opuściła w 1971 roku szeregi wytwórni Nikkatsu i przeniosła się do Tōei. Jej poglądów w tej kwestii nie podzielała inna popularna wówczas aktorka związana z Tōei – Reiko Ike.

Reiko Ike wystąpiła m.in. w filmie Seks i furia (Furyō anego den: Inoshika Ochō aka Sex & Fury, Norifumi Suzuki), który trafił na ekrany w lutym 1973 roku – na dziesięć miesięcy przed premierą Lady Snowblood, lecz w końcowym okresie publikacji mangi. Film z Ike zawiera arcypiękną scenę, w której główna bohaterka walczy nago w śniegu z grupą jakuzów. I choć nie mam ani pewności, ani, tym bardziej, dowodów, jestem przekonany, że inspiracją dla tej sceny była podobna sekwencja z pierwszego epizodu mangi.

Zobaczcie sam(i/e). Na załączonych grafikach znajdziecie dwie strony z amerykańskiego wydania mangi oraz cztery kadry z filmu.

Nawiasem – komiks ten stworzyli Kazuo Koike (znany m.in. z serii „Samotny wilk i szczenię” i „Poranek ściętych głów” wydawanej w Polsce przez Hanami) i Kazuo Kamimura. I po mojemu stanowi on dowód na to, że nie wszystko, co wyszło spod pióra Koikego, było bardzo dobre.

Wpis pojawił się na fanpejdżu 10 lipca 2022 roku.