Orson Welles powiedział kiedyś: „We Włoszech przez trzydzieści lat rządów Borgów mieli wojnę, terror, mord i rozlew krwi. Zrodzili Michała Anioła, Leonarda da Vinci i renesans. W Szwajcarii mieli braterską miłość, pięćset lat demokracji i pokoju i co zrodzili? Zegar z kukułką”. Chaos może być kuźnią arcydzieł. Nie powinno nasCzytaj dalej
Miesiąc: Styczeń 2020
[Recenzja] Sensorry „38:06”
Biodro Records ma w tym roku szczęście do debiutów. Jeszcze nie tak dawno zachwycałem się świetnym krążkiem Prząśniczek, a tu ponownie przychodzi mi pochylić czoła przed kolejnym zespołem z katalogu trójmiejskiej wytwórni. Oto bowiem niemal równolegle do wyjadaczy ze świata łódzkiego undergroundu na półki sklepowe trafił pierwszy oficjalny album śląskiegoCzytaj dalej
[Recenzja] „Popioły czasu: Powrót”
Popioły czasu, pomimo tego, że zostały przybrane w strój wuxia, nie różnią się tak wiele od innych produkcji Kar-Wai Wonga. Choć metropolia zastąpiona została pustynią, największą bolączką bohaterów pozostała samotność. W momencie premiery „Popiołów Czasu”, Kar-Wai Wong był jeszcze młodym, obiecującym reżyserem, który zwrócił na siebie uwagę za sprawą mrocznegoCzytaj dalej
[Wywiad] Suavas (Prząśniczki)
Muzyka to dwanaście dźwięków i nieskończona liczba ich kombinacji. Przed trzema miesiącami światło dzienne ujrzał długo oczekiwany debiut Prząśniczek – „Pokolenie Wigry III”. Nim do tego doszło, przez czternaście lat działaliście w podziemiu, wydaliście trzy materiały demo (dwa materiały demo i jedną EP-kę – by być ścisłym) i zagraliście pokaźnąCzytaj dalej
[Recenzja] „Niezwykła podróż Pomponiusza Flatusa”
Bohaterem Niezwykłej podróży Pomoniusza Flatusa jest trzeciorzędny orator i fizjolog, który, natchniony księgami Pliniusza Starszego i jemu podobnych fantastów, przemierza rubieże Cesarstwa Rzymskiego w poszukiwaniu wód mądrości i życia. Skutkiem tych eskapad jest zwykle biegunka, a zgłębiana przez niego mądrość rzadko wybiega poza wiedzę na temat funkcjonowania układu trawiennego. PomponiuszaCzytaj dalej
[Recenzja] Prząśniczki „Pokolenie Wigry III”
Melduję, że prząśniczki odeszły od swych wrzecion, chwyciły w ręce instrumenty i dokonały zintensyfikowanego ataku na błony bębenkowe. Po 14 latach bytowania w undergroundzie, niepokorni łódzcy muzycy wydali swą pierwszą płytę długogrającą. Fanów należy jednak uspokoić, a zapał krytyków do zachłyśnięcia się świętym gniewem przyhamować. Choć dokonania muzyków mają szansęCzytaj dalej
[Recenzja] „Czarcia Morda”
Powiadają, że najlepszym materiałem na bohatera literackiego lub filmowego jest człowiek z „przeszłością”. Koniecznie w cudzysłowie. Przeszłość od „przeszłości” różni to, że tę pierwszą ma każdy z nas, druga natomiast dana jest tylko nielicznym. Zwykle jest ona tajemnicza lub mroczna, w szczególnych zaś przypadkach łączy w sobie obie te cechy.Czytaj dalej