W zasobach Bałtyckiej Biblioteki Cyfrowej poza materiałami o komiksach natrafiłem także na artefakt z zaimportowanej do Polski z pewnym opóźnieniem w stosunku do USA satanistycznej paniki.
W 31. numerze tygodnika pomorskiego „Zbliżenia” z 1992 roku znalazł się artykuł Zabijać w imię szatana autorstwa Andrzeja Górskiego.
W materiale tym jest grubo i gęsto, ale najcięższy kaliber autor zostawił niemal na koniec, gdzie przedstawił klasyfikację polskich wyznawców „mędrca ciemności” na trzy grupy. Pisz o nich tak:
Szataniści to ci, którzy oddają cześć szatanowi nie deprecjonując roli Boga. Za rekwizyt rytualny służy im czarne wino lub rzadziej zwierzęca krew. Pochodzą głównie z Częstochowy i Kielc. Sataniści wierzą w istnienie Boga i traktują go jako istotę nadrzędną. to kult łagodny o charakterze witalnym. Nigdy nie dopuścili się przestępstwa, choćby zastraszenia lub pobicia. Najbardziej agresywni są lucyferianie – z Pomorza i Krakowa. Według nich najwyższym bogiem jest szatan. Są bezlitośni, okrutni nawet względem innych odłamów szatanizmu.
Zastanawiało mnie, skąd Górski zaczerpnął te kocopoły, ponieważ nie przypuszczałem, że sam je wymyślił. A w materiale źródłowym mógł przebierać, ponieważ alarmistycznych publikacji o satanizmie ukazywało się wówczas w Polsce sporo, zarówno z importu, jak i krajowych, mocno zresztą na tych importowanych bazujących.
Szybki research wskazuje, że był to (bezpośrednio lub w sposób zapośredniczony) materiał J. Gołędzinowskiego Czciciele szatana opublikowany w 10. numerze magazynu „Reporter” z 1988 roku.
No i teraz chciałbym po tekst Gołędzionowskiego sięgnąć, ale nigdzie nie widzę ofert sprzedaży. Może ktoś z Was ma ten numer i mógłby podrzucić mi fotografie tego artykułu?
Odnośnik bibliograficzny do klasyfikacji przedstawionej przez Górskiego znalazłem w artykule Szatan i jego wyznawcy w XX wieku autorstwa Marka Beygera opublikowanym w 13. zeszycie pisma „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy. Studia z Nauk Społecznych” z 1998 roku, gdzie została opatrzona odnośnikiem do artykułu Gołędziowskiego.
Beyger poszedł w swym artykule o krok dalej, uzupełniając tę klasyfikację o… voodoo.
Materiał ten powstał na podstawie dwóch wpisów, które pojawiły się na fanpejdżu Wpis pojawił się na fanpejdżu 25 września i 9 października 2024 roku.