Bardzo sobie cenię Internet Archive i lubię tam zaglądać. Nie tylko, gdy szukam czegoś konkretnego, ale także bez wyraźnego powodu. Wpisuję wówczas do wyszukiwarki to, co mi akurat w głowie zagra, i patrzę, co wyskoczy. I ten sposób jakiś rok temu znalazłem coś, co zachciałem tu pokazać. Tak. No. Rok. W każdym razie…
W zasobach Internet Archive można znaleźć m.in. Hepcats Jive Talk Dictionary, czyli wydany w 1945 roku słownik jive’u – afroamerykańskiego slangu wykształconego na gruncie kultury jazzowej w Harlemie.
Jeśli więc macie ochotę nauczyć się mówić, jak prawdzie jazzowe koty, albo chociaż sprawdzić, jak ich język wyglądał, to słownik dostępny jest tutaj.
Hepcats Jive Talk Dictionary jest też ciekawy z innych względów. Bo pisałem, że jive był slangiem afroamerykańskim. Tymczasem widniejąca na okładce tańcząca para jest biała, tak jak mniej więcej połowa artystów na fotografiach wewnątrz wydawnictwa. Świadczy to… No właśnie, o czym? Jeden rabin powie, że o ekspansji afroamerykańskiej kultury poza granice etniczne, a drugi, że o jej zawłaszczeniu (i eksploatacji) przez białych. Ja w tym przypadku stanę okrakiem.
Swoją drogą, à propos tych fotografii. Gdy przeglądałem słownik, zwróciłem uwagę, że nie ma tam ani jednej strony z fotografiami, na której widnieją jednocześnie wizerunku czarnoskórych i białych artystów – są albo sami czarnoskórzy, albo sami biali. Zadałbym tu znaczące pytanie „przypadek?”, gdyby nie to, że na kolażu na tylnej stornie okładki, tak już się dzieje.
Wpis pojawił się na fanpejdżu 18 lutego 2023 roku.