Jeśli utrzymam tak ślamazarne tempo, to rzeczy, które przywiozłem z wyjazdu do USA, będę tu prezentował jeszcze rok po powrocie. Bo miałem to robić regularnie i często, a póki co pokazałem bodaj trzy. No ale nic na siłę i do rzeczy. Od dawna chciałem mieć jakiś numer „Epic Illustrated” wCzytaj dalej