Jakiś czas temu w końcu sprezentowałem sobie papierowe wydanie komiksu The Adventures of Tintin: Breaking Free.
Jeśli lubicie Tintina, ale tej jego przygody nie znacie, to uspokajam – nie jest to komiks Hergé’a, lecz dzieło anarchistycznego kolektywu, podpisanego pseudonimem J. Daniels, wydane pierwotnie w 1988 roku nakładem Attack International. Rzecz jasna – nieautoryzowane.
Breaking Free to świetny przykład praktyki détournementu, którą na potrzeby tego wpisu scharakteryzuję za Douglasem B. Holtem (bo to chyba najprostszy sposób wyjaśnienia tej złożonej praktyki) jako przechwycenie produktów sytemu kapitalistycznego oraz jego kultury medialnej i zwrócenie ich przeciw nim samym.
Korzenie projektu sięgają 1986 roku, kiedy to w ramach wsparcia dla strajkujących pracowników drukarni w Wapping ta sama grupa stworzyła kilkunastostronicowy komiks The Scum, wykorzystujący postaci z serii Przygody Tintina, z którego sprzedaży przychody przekazywano strajkującym.
Liczący blisko 200 stron komiks Breaking Free ukazał się ponad dwa lata po zakończeniu strajku, na kilkanaście miesięcy przed ulicznymi protestami przeciw wprowadzeniu przez rząd Margaret Thatcher podatku pogłówny, których punktem kulminacyjnym była bitwa pod o Trafalgar Square między protestującymi i policją z 31 marca 1991 roku. A wydarzenie to przywołuję, ponieważ sami twórcy komiksu wspominali po latach, że gdy stali wówczas na Trafalgar Square, jeden z ich przyjaciół podbiegł do nich, wołając: „Jest jak w tym waszym pieprzonym komiksie o Tintinie”.
Breaking Free rozpoczyna się od odwiedzin Tintina w mieszkaniu kapitana Baryłki i jego żony, po tym, jak chłopak został zwolniony z pracy za uderzenie szefa. Nieco później kapitan załatwia Tintinowi pracę na budowie, do której dochodzi do śmiertelnego wypadku, co doprowadza do strajku, który eskaluje – dochodzi do walki z łamistrajkami i policją oraz strajków solidarnościowych, a ostatnie kadry komiksu przedstawiają ogromną demonstrację, gotową na starcie z wojskiem, po tym jak królowa czmychła do Kanady.
Breaking Free to komiks anarchosyndykalistyczny w wymowie, a przy tym silnie zakorzeniony w ówczesnej sytuacji ekonomiczno-politycznej Wielkiej Brytanii – antykapitalistyczny, antypaństwowy, antypolicyjny i wymierzony przeciw hierarchicznym związkom zawodowym, których przedstawiciele przedstawieni są jako lokaje kapitału i zaprzeczenie idei egalitarnego związku zawodowego realizującego cele pracowników.
To też kawał historii niezależnego, otwarcie politycznego, komiksu.
A jeśli zastanawia Was, jak ma się do ideałów anarchistycznych wydawanie i sprzedaż komiksu polegającego na przechwyceniu Tintina, co łatwo można oskarżyć o zarabianie na czyjejś pracy, to odpowiedzią jest praktyka twórców, którzy z jednej strony zyski ze sprzedaży przeznaczają na działalność polityczną, z drugiej zaś – pozwalają na rozpowszechnianie swego komiksu za darmo. Jak głosi copyright wydania, które mam (a którego cena okładkowa to zaledwie pięć funtów), wydanego jakoby na Tortudze (wink-wink): „Ta książka może być swobodnie reprodukowana przez jakąkolwiek radykalną grupę, ale copyright chroni ją przed przejęciem przez kapitalistów i tym podobnych”.
Jeśli macie ochotę zapoznać się z całością, to w komentarzu znajdziecie linki do skanów oryginalnego wydania w zasobach Internet Archive oraz „The Scum” w libcom.org.
Wpis pojawił się na fanpejdżu 16 lipca 2024 roku.