Miłośnicy i miłośniczki Street Fightera! Pamiętacie tę historię, jak to Ken, Sagat i E. Honda cofnęli się w czasie z 2043 do 1993 roku, aby zapobiec skazaniu w przyszłości M. Bisona na karę więzienia, a Vega, Dhalshim i Guile ruszyli za nimi, by ich powstrzymać (czego nie zrobił Ryu, ich partner, ponieważ to ryzykowna misja, a ma chody u komisarza policji), w czym pomagają im starsza Chun-Li, młodsza Chun-Li i Blanka?
Nic nie dzwoni? Co? Jean-Claude Van Damme? Nie, nie. Nie chodzi mi Street Fightera z 1994 roku. Mam na myśli wcześniejszy o rok hongkoński film Szkolny Super-Tyran (Chaoji xuexiao bawang, Jing Wong), znany na Zachodzie pod tytułem Future Cops.
„Szkolny Super-Tyran” to slapstickowa komedia z elementami science fiction i kina kopanego, będąca jednocześnie hołdem… No dobra – nielicencjonowaną adaptac… No dobrze – bootlegową filmową wersją gry „Super Street Fighter II”.
Tak, tak. Nawet tytuł opracowano tak, by nikt nie miał wątpliwości, o co chodzi. Bo gra „Super Street Fighter II” znana była w Hongkongu jako „Chaoji jietou bawang II”.
Nie będę Wam wmawiał, że to dobry film. Ale warto go sprawdzić, choćby na podglądzie, by przekonać się, jak mógłby wyglądać aktorski „Street Fighter”, gdyby zrealizowano go w Hongkongu w formule wire-fu.
Na zachętę podrzucam fragment z początki filmu, w którym ukazano większość znanych z gry postaci i ich popisowe ruchy.
Wpis pojawił się na fanpejdżu 20 kwietnia 2021 roku.