Odświeżyłem sobie po latach (nie pomnę ilu) Giń, Stworze, Giń! (Die, Monster, Die!, 1965, Daniel Haller), czyli starusieńką luźną adaptację Koloru przestworzy Lovecrafta. Mam słabość do tego typu produkcji, ale też świadomość, że ta konkretna nie jest wybitna nawet w swej kategorii, więc filmu nie będę polecał. Kto nie zna,Czytaj dalej
Kategoria: Film
Czerwona Sonja zasługiwała na lepszy film
Oj, zasługiwała Czerwona Sonja na lepszy film, zasługiwała. Bo to, co dostała, wygląda jakby od pewnego etapu (obstawiam 2019 rok) projekt pchano do przodu już tyko po to, by jakiś film zrealizować. Jeśli śledziliście, choćby jednym okiem, doniesienia o pracach nad drugim filmem o Czerwonej Sonji, to wiecie, jaki byłCzytaj dalej
Trzecie podejście do filmu „Mutronika”
Mutronika (The Guyver, 1991, Screaming Mad George, Steve Wang) to film do którego podchodzę mniej więcej raz na dekadę, on zaś za każdym razem podchodzi mi coraz lepiej. Wczoraj zmierzyłem się z nim po raz trzeci i w końcu się do niego przekonałem. Nie żebym bardzo go polubił, ale szkolnąCzytaj dalej
Jak zwiększała się długość filmów w okresie kina niemego
W komentarzu pod facebookową wersją wpisu z prasowymi anonsami reklamującymi pokazy zagranicznych filmów historycznych w Łodzi z lat 1913-1914 Jarosław Lipko odniósł się do kwestii długości filmów w okresie kina niemego A że mam dotyczący tego slajd w prezentacji, z której korzystam podczas zajęć z historii mediów audiowizualnych, pomyślałem, żeCzytaj dalej
Reklamy filmowych widowisk historycznych w „Rozwoju” z lat 1913-1914
Mam ogromną słabość do prasowych reklam pokazów kinowych z początku drugiej dekady XX wieku, w których rysunkiem składano obietnicę spektakularnego widowiska. Na grafikach możecie zobaczyć pięć anonsów z łódzkiego „Rozwoju” z lat 1913-1914, w tym dwa pokazów, w tym pierwszej – włoskiej – pełnometrażowej adaptacji Quo Vadis z 1913 rokuCzytaj dalej
Nawiązanie do klasyka kina science fiction w „Serenity”
W Serenity (2005, Josh Whedon) po przybyciu na planetę Miranda bohaterowie natrafiają na statek kosmiczny o identyfikatorze C57D, różniącym się tylko brakiem dywizu od nazwy krążownika C-57D z klasycznego filmu science fiction Zakazana planeta (Forbidden Planet, 1956, Fred M. Wilcox). Co jest tym fajniejszym hołdem dla starszego o niemal pięćdziesiątCzytaj dalej
Historia sztuki w filmie
Szeroko rozumianych nawiązań do sztuk plastycznych jest w kinie tak dużo, a wskazywane w innych miejscach są na tyle często, że nie sądzę, by był sens rozpoczynać projekt analogiczny do „Historii sztuki w komiksie”. Niemniej, co jakiś czas coś rzuca mi się w oczy lub przypomina mi się coś, coCzytaj dalej
Awangardowa filmowa adaptacja „Zagłady domu Usherów” z 1928 roku
W tematach filmowych mam dziś dla Was coś, co sprawi, że Wam kapcie ze stóp spadną. Mianowicie – filmową adaptację Zagłady domu Usherów Edgara Allana Poego z 1928 roku. Ale nie tę francuską, w reżyserii Jeana Epstein (zresztą też wspaniałą), lecz amerykańską, wyreżyserowaną przez Jamesa Sibley’a Watsona i Melville’a Webbera.Czytaj dalej
Benshi: Głos w japońskich kinach w okresie filmu niemego
Pokaz filmu z udziałem benshi, rys. Angelika Sarnowska (Similitude). W wydanej w 1915 roku anglojęzycznej książce The Nightside of Japan Taizō Fujimoto podjął próbę odmalowania zachodnim czytelnikom doświadczenia kinowego w tokijskiej dzielnicy Asakusa, ówczesnym centrum kultury filmowej w Japonii, gdzie mieściły się liczne kinoteatry i odbywała się większość premier. OpowieśćCzytaj dalej
Polecanka ośmiu filmów na podstawie twórczości Ranpo Edogawy
Podczas naszych ostatnich „Pogaduch komiksowych” poświęconych Tajemniczej historii Wyspy Panoram, pojawił się wątek filmowych adaptacji twórczości Ranpo Edogawy. W nieznacznym zakresie, bo wspomnieliśmy tylko o jednym tytule. Pomyślałem jednak, że znajdą się tu osoby, które temat filmów na podstawie twórczości Ranpo zainteresuje, więc przygotowałem listę ośmiu takich tytułów. Najstarszy zCzytaj dalej
Filmowy Solomon Kane po latach
Pod wpływem prelekcji o Conanie w komiksie, odświeżyłem sobie filmowego Solomona Kane’a. Solomon Kane: Pogromca zła (Solomon Kane, 2009, M. J. Basset) był planowany jako początek trylogii. Nie pykło – film poniósł klęskę w kinach (niespełna niespełna 20 mln. dolarów przychodu przy budżecie w wysokości 40 mln.), do dystrybucji kinowejCzytaj dalej
Filmowe ósemki 2025 roku #2
Kontynuuję noworoczne postanowienie, by co jakiś czas prezentować w swoich mediach społecznościowych wykazy ośmiu filmów, które ostatnio – po raz pierwszy lub ponownie – obejrzałem. Właściwie to tegoroczny licznik przekroczył już szesnaście pozycji, ale za drugą filmową ósemkę zabrałem się dopiero dzisiaj. Jak widać, w tym rzucie postawiłem na tytułyCzytaj dalej
Filmowe ósemki 2025 roku #1
Kolejnym postanowieniem na ten rok, co do którego mam nadzieję, że coś z niego wyjdzie, jest regularne zamieszczanie w swoich mediach społecznościowych, a później także na blogu, zestawień ośmiu plakatów filmów, które ostatnio obejrzałem – po raz pierwszy lub w ramach odświeżenia – i krótkiego komentarza. Dlaczego ośmiu, a nie,Czytaj dalej
„Niewypowiedziana wojna”, czyli Hongkong w Polsce
Dobra. Jeśli macie do mnie jakie-takie zaufanie, to obejrzyjcie ten fragment filmowy (krótki, 3:18), zanim przejdziecie do następnego akapitu. Albo nie oglądajcie. Wasz wybór. Ale wtedy wiele stracicie. Już? Obejrzane? Zastanawiacie się, co to? Zaczynacie podejrzewać, że macie poważny brak z zakresu historii polskiego kina gatunków? Chcecie odpalić IMDB lubCzytaj dalej
Gdy kino inspiruje komiks
Lubię, gdy kino inspiruje komiks. Lepiej lub gorzej. Bardziej lubię, gdy robi to lepiej, ale lubię nawet, gdy robi to gorzej. Poniżej znajdziecie kilka przykładów. To projekt ciągły, więc w przyszłości pojawi się ich więcej. Po u góry: Straż przyboczna (Yōjinbō), 1961, Akira Kurosawa). Na dole: „Batman: Legends of the DarkCzytaj dalej
Czy południowokoreański „Lament” jest horrorem?
Niedawno miałem przyjemność po raz kolejny wziąć udział w Akademii Kina Światowego w Kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu i opowiedzieć co nieco o współczesnym kinie Korei Południowej. Tym razem wyświetlono film Lament (Gokseong aka The Wailing, 2016, Na Hong-jin). I mam w dla Was w związku z nim ciekawostkę.Otóż wCzytaj dalej
Mój Top amerykańskich filmów fantasy z lat 80. XX wieku
Nie jest to wpis planowany, lecz spontaniczny, więc pewnie gdybym miał go dłużej przemyśleć, to pewnie byłby bardziej rozbudowany… lub nie powstałby nigdy, bo rozważałbym go zbyt długo i w końcu stwierdził, że temat musi odleżeć. Nie tym razem jednak. Ale przejdę już do rzeczy. Otóż pod facebookowym wpisem oCzytaj dalej
Luźna myśl po rewatchu „Excalibura”
Co prawda miałem dziś w planach zrobienie hat-tricka z historii sztuki w komiksie, nawet miałem przygotowaną grafikę pod wpis, ale wpisowe plany się zmieniły. Ponieważ uznałem, że muszę się z Wami podzielić wrażeniami z ponownego ponownego seansu Excalibura (1981, John Boorman). Seansu o tyle specyficznego, że z jednej strony fąfdziesiątego,Czytaj dalej
O pewnej tendencji we współczesnym kinie akcji
Obejrzałem wczoraj Błędny cień (The Shadow Strays, 2024, Timo Tjahjanto), czyli najnowszą produkcję dość głośnego przed kilkoma laty akcyjniaka Przychodzi po nas noc (The Night Comes for Us, 2018). O samym filmie niespecjalnie chce mi się pisać, bo miałbym o nim do powiedzenia niewiele ponad to, że ma całkiem fajneCzytaj dalej
[Wideo] Dominik Lewiński: Studium Potwora. Bestseller w kulturze popularnej
22 października 2024 roku w ramach cyklu popularyzatorskich prelekcji „Fenomeny Popkultury Kontratakują”, który mam przyjemność organizować we współpracy z Dolnośląską Biblioteką Publiczną we Wrocławiu, odbyła się prelekcja Dominika Lewińskiego pt. Studium potwora: Bestseller w kulturze popularnej. Dominik zgodził się na nagranie i udostępnienie jej prelekcji, za co serdeczniej mu dziękuję.Czytaj dalej