Mam dla Was ciekawostkę dotyczącą wspominanego wczoraj filmu Tokio: Ostatnie megalopolis (Teito monogatari aka Tokyo: The Last Megalopolis, 1988, Akio Jissoji), która chyba dobrze ilustruje, jak wiele uwagi poświęcono w nim detalom.
Zacznijmy od świata prawdziwego, a nie fikcjonalnego. Być może część z Was słyszała o tym, że japoński uczony Makoto Nishimura stworzył pierwszego robota w Azji, którego zaprezentował w 1928 roku. Gakutensoku, bo tak nazywał się ten robot, był pokazywany na terenach Japonii, Korei i Chin, a w 1930 roku trafił do Niemiec, gdzie zaginął, w nieznanych dotąd okolicznościach.
Hiroshi Aramata, twórca powieści, na podstawie której zrealizowano film, wykorzystał ten fakt i wprowadził do niej – obok wielu innych autentycznych postaci z epoki – Nishimurę i Gakutensoku, dopisując przy tym historii robota fikcyjny finał.
Twórcy filmu poszli o krok dalej, ponieważ w roli Makoto Nishimury obsadzili Kō Nishimurę. Zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa – Kō Nishimura, świetny aktor drugiego planu, był bowiem synem twórcy Gakutensoku.
Na ilustrującym wpis zlepku fotografii i kadrów możecie zobaczyć prace nad Gakutensoku (Makoto Nishimura to postać po lewej) i ukończonego robota oraz Kō Nishimurę w roli jego ojca i filmową wersję Gakutensoku.
Wpis pojawił się na fanpejdżu 13 lipca 2022 roku.