„Moją ambicją jest bycie twórcą, a nie odtwórcą”. Belgijski rysownik i scenarzysta komiksowy opowiada o wrażeniach z pobytu w Polsce, planach na przyszłość, artystach, którzy wywarli na niego wpływ, i dziwnym wynalazku zwanym „lektorem”. Marvano – twórcę znanego ze współpracy z Joe Haldemanem przy komiksach Wieczna wojna, Wiecznego pokój iCzytaj dalej
Tag: archiwum
[Recenzja] „Henri Désiré Landru”
Henri Désiré Landru był typem człowieka, którego mijamy na ulicy bez mrugnięcia okiem, a na towarzyskich spotkaniach głęboko wytężamy pamięć i pstrykamy palcami próbując dopasować nazwisko do znajomej twarzy. Ot, drobny, stateczny pan o nienagannych manierach, dzięki którym mógł wywrzeć pozytywne wrażenie na otaczających go damach, pozbawiony jednak przebojowości, któraCzytaj dalej
[Recenzja] „Siódmy dzień”
Po sześciu dniach tworzenia świata Bóg odpoczął, dając tym samym przykład człowiekowi. Pamiętnej niedzieli, 26 sierpnia 1990 roku, bracia Izquierdo nie poszli w jego ślady. Zamiast odpoczywać, wysłali przed oblicze Pana osiem osób. Osiem, ponieważ niecelnie strzelali. Ich kule dosięgły łącznie dwadzieścia jeden mieszkańców Puerto Urraco. Powodem, dla którego uliceCzytaj dalej
[Recenzja] „Rękopis zapodziany w Saragossie”
By przekonać się, jak trudno o dobrą kontynuację, nie trzeba wybiegać pamięcią daleko w przeszłość – wystarczy przypomnieć sobie prezydenturę Georga W. Busha i wskaźniki poparcia społecznego na koniec jego pierwszej i drugiej kadencji. Świat wielkiej polityki od literatury różni to, że w tym drugim przypadku nie można liczyć, abyCzytaj dalej
[Recenzja] „Dzieci Groznego”
Rozmiłowana w Bułhakowie była studentka filologii rosyjskiej przybyła do kraju, w którym w szkołach dzieci uczą się, że do domu lepiej wracać obłoconą drogą, niż piękną łąką. Na tej pierwszej bowiem znajduje się mniej min. „Terek pluszcze o kamienie, toczy mętny zdrój; na brzeg pełznie zły Czeczeniec, ostrzy kindżał swój”Czytaj dalej
[Recenzja] „W Azji”
Spośród wszystkich magicznych słów, jakimi kiedykolwiek posłużył się człowiek, „co” posiada największą moc. Co znajduje się za tamtym lasem?. Co stanie się, jeżeli połączę siarkę z saletrą?. Co sprawia, że morskie fale raz to wdzierają się w głąb lądu, innym zaś razem powracają do miejsca, z którego przybyły? Co toCzytaj dalej
[Recenzja] „Rock’N’Rolla”
Nie czas na eksperymenty, pora wrócić do korzeni – tak streścić można ideę, która przyświecała Ritchiemu podczas prac nad jego ostatnim filmem. Kiedy w 1998 roku, za sprawą Porachunków, Guy Ritchie został okrzyknięty mianem brytyjskiego Quentina Tarantino, wszystko wskazywało, że tego młodego reżysera czeka świetlana przyszłość. Zachęcony sukcesem zakasał rękawyCzytaj dalej
[Recenzja] Muariolanza „Wszystko będzie inaczej”
Jak wskazuje samy tytuł wydawnictwa w muzyce Muariolanzy sporo się zmieniło. Krążek wypełniają kompozycje melodyjne i przystępne, przy czym nadal niełatwe do zagrania, pełne urozmaiceń i muzycznych smaczków. Trzeci krążek Muariolanzy zadaje kłam stwierdzeniu, jakoby muzyka jazzujących zespołów nie mogła obejść się bez długich eskapad w rejony totalnej improwizacji, aCzytaj dalej
[Recenzja] „Berlin”
Polskim miłośnikom komiksu Mark Van Oppen, skrywający się pod pseudonimem Marvano, znany jest przede wszystkim jako długoletni współpracownik Joe Haldemana. Belgijski ilustrator i amerykański pisarz science-fiction wspólnymi siłami przenieśli na karty komiksu dwie najsłynniejsze powieści tego drugiego – Wieczną Wojnę i Wieczny Pokój oraz stworzyli serię Dallas Barr będącą rozwinięciemCzytaj dalej
[Recenzja] „Kajtek i Koko: Poszukiwany Zyg-Zak”
Gdyby na początku lat 90. ubiegłego wieku przeprowadzić uliczny sondaż i zapytać losowo wybrane osoby o to, z czym kojarzy im się słowo „komiks”, większość odpowiedzi krążyłaby zapewne wokół postaci Janusza Christy. Może niewielu potrafiłoby zidentyfikować go z imienia i nazwiska, spora część zagabywanych miałaby też trudności z przypomnieniem sobieCzytaj dalej
[Recenzja] „Neuromancer”
W pierwszej połowie lat 80. ubiegłego wieku ARPA-NET nadal dostępny był jedynie dla wojskowych i uczonych, Jaron Lanier nieśmiało formułował pierwsze koncepcje wirtualnej rzeczywistości, a na rynku królowały komputery wyposażone w procesory o częstotliwości 1 MHz i pamięć rzędu 64 kilobajtów. W tym samym czasie William Gibson marzył o globalnejCzytaj dalej
[Recenzja] „Wieczna wojna”
Wojna w Wietnamie była traumatycznym doświadczeniem dla całego pokolenia Amerykanów. Młodzi ludzie, którzy nie uratowali się ucieczką do Kanady bądź nie skryli się w komunach hipisowskich, wrócili do kraju z bagażem wspomnień, które większości z nich miały towarzyszyć do końca ich dni. Ci, na których wojna odcisnęła największe piętno, nigdyCzytaj dalej
[Wywiad] Karol Wiśniewski („New British Comics”)
Karol Wiśniewski, wydawca niezależnej antologii „New British Comics”, mówi o sytuacji komiksu brytyjskiego na polskim rynku wydawniczym, żmudnym – acz satysfakcjonującym – procesie powstawania antologii oraz o… kulturze kontaktów. Jesteś wydawcą antologii „New British Comics”, prezentującej najnowsze dokonania brytyjskiego komiksu. Czy mógłbyś powiedzieć naszym czytelnikom, czym jest owa antologia, jakiegoCzytaj dalej
[Recenzja] „Saga o Potworze z Bagien: Miłość i Śmierć”
Komiks, podobnie jak wcześniej kino, przez dziesięciolecia próbował zerwać ze swym negatywnym wizerunkiem pośledniejszej – jarmarcznej wręcz – rozrywki. O ile za sprawą takich twórców, jak Dreyer, Lang, Eisenstein, Murnau, von Stroheim czy nawet Griffith, dzieci celuloidowej taśmy dość szybko zapewniły sobie miejsce w kulturowym panteonie, to owoce deski kreślarskiej,Czytaj dalej
[Recenzja] Bajzel „Miłośnij”
Orson Welles powiedział kiedyś: „We Włoszech przez trzydzieści lat rządów Borgów mieli wojnę, terror, mord i rozlew krwi. Zrodzili Michała Anioła, Leonarda da Vinci i renesans. W Szwajcarii mieli braterską miłość, pięćset lat demokracji i pokoju i co zrodzili? Zegar z kukułką”. Chaos może być kuźnią arcydzieł. Nie powinno nasCzytaj dalej
[Recenzja] Sensorry „38:06”
Biodro Records ma w tym roku szczęście do debiutów. Jeszcze nie tak dawno zachwycałem się świetnym krążkiem Prząśniczek, a tu ponownie przychodzi mi pochylić czoła przed kolejnym zespołem z katalogu trójmiejskiej wytwórni. Oto bowiem niemal równolegle do wyjadaczy ze świata łódzkiego undergroundu na półki sklepowe trafił pierwszy oficjalny album śląskiegoCzytaj dalej
[Recenzja] „Niezwykła podróż Pomponiusza Flatusa”
Bohaterem Niezwykłej podróży Pomoniusza Flatusa jest trzeciorzędny orator i fizjolog, który, natchniony księgami Pliniusza Starszego i jemu podobnych fantastów, przemierza rubieże Cesarstwa Rzymskiego w poszukiwaniu wód mądrości i życia. Skutkiem tych eskapad jest zwykle biegunka, a zgłębiana przez niego mądrość rzadko wybiega poza wiedzę na temat funkcjonowania układu trawiennego. PomponiuszaCzytaj dalej
[Recenzja] Prząśniczki „Pokolenie Wigry III”
Melduję, że prząśniczki odeszły od swych wrzecion, chwyciły w ręce instrumenty i dokonały zintensyfikowanego ataku na błony bębenkowe. Po 14 latach bytowania w undergroundzie, niepokorni łódzcy muzycy wydali swą pierwszą płytę długogrającą. Fanów należy jednak uspokoić, a zapał krytyków do zachłyśnięcia się świętym gniewem przyhamować. Choć dokonania muzyków mają szansęCzytaj dalej
[Recenzja] „Czarcia Morda”
Powiadają, że najlepszym materiałem na bohatera literackiego lub filmowego jest człowiek z „przeszłością”. Koniecznie w cudzysłowie. Przeszłość od „przeszłości” różni to, że tę pierwszą ma każdy z nas, druga natomiast dana jest tylko nielicznym. Zwykle jest ona tajemnicza lub mroczna, w szczególnych zaś przypadkach łączy w sobie obie te cechy.Czytaj dalej