Pod wpływem lektury książki o Mortal Kombat dałem się porwać nostalgii za grami na automaty. Właściwie to powinienem napisać „znów dałem się porwać”, bo zdarza mi się to dość często. Zwykle nic fanpejdżowego z tym nie robię, tym razem jednak pomyślałem, że czymś się z Wami podzielę i dopytam Was o rzecz w temacie.
No więc, zastanawiałem się, czy byłbym w stanie zrobić listę TOP3 moich ulubionych chodzonych mordobić na automaty z lat 80. i 90. XX wieku. Nie „najlepszych”, ani nawet „najbardziej wpływowych”, lecz moich ulubionych. Udało się, choć łatwo nie było – w boju o trzecią pozycję była spora konkurencja.
Lista przedstawia się tak:
1. Cadillacs and Dinosaurs , 1993, Capcom.
2. Final Fight, 1989, Capcom.
3. Vendetta, 1991, Konami.
Solidnymi pretendentami do trzeciej pozycji były Violent Storm od Komami i The Punisher od Capcomu, obie z 1993 roku, lecz ostatecznie padło na Vendettę.
A teraz zapowiadane pytanie. Do osób, które mają jakiś sentyment do gier na automaty z tego okresu, czy to w postaci automatowej czy emulatorowej (bo sam sporą część tych gier poznawałem za sprawą emulatorów). Jak taka toptrójka wyglądałaby u Was?
Wpis pojawił się na fanpejdżu 12 grudnia 2023 roku.