Superman przeciw biznesowi w obronie praw pracowników

No więc, w ramach przygotowań prezentacji do prelekcji podczas imprezy Klin: Festiwal Komiksu i Ilustracji rozszerzyłem część tematów, publikowanych na peju w ramach serii wpisów o polityce w komiksie.

Na tapet wziąłem historię z trzeciego numeru „Action Comics” z 1938 roku, w którym Superman dał nauczkę właścicielowi kopalni, który nie zapewniał górnikom bezpiecznych warunków pracy, słabo im płacił i mówił, że jeśli im się nie podoba, mogą odejść. A zrobił to ściągając tegoż właściciela i jego znajomych bogaczy do kopalni i powodując zawalenie szybu, by ci musieli walczyć o własne życie w kopalni pozbawionej funkcjonujących zabezpieczeń.

I napiszę Wam, że manifestacja klasowego wkurwu wchodzi tam na taki poziom, że gdyby dzisiaj przeczytały to osoby uważające takie określenia, jak „libek” czy „umowa śmieciowa”, za mowę nienawiści, to mogłyby paść na zawał.

Tysiąc. Dziewięćset. Trzydziesty. Ósmy. Rok.

Wpis pojawił się na fanpejdżu 10 lipca 2023 roku.

Dodaj komentarz