Niedawno miałem przyjemność ponownie obejrzeć genialną Zagadkę zbrodni (Sarinui chueok aka Memories of Murder, 2003, Bong Joon-ho). Seans był równie satysfakcjonujący co poprzednie, których przez lata uzbierało się około dziesięciu. Tym razem przez chwilę wydawało mi się, że udało mi się złapać Bonga na niezamierzonym anachronizmie w temacie gier. ACzytaj dalej
Tag: Joon-ho Bong
[Wideo]: Bong Joon-ho: Twórca społecznie zaangażowany
W czerwcu 2021 roku, w drodze wyjątku, odbył się dwa spotkania z cyklu popularyzatorskich prelekcji „Spotkania z koreańskim kinem popularnym” organizowanego we współpracy między Dolnośląską Biblioteką Publiczną im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu i Stowarzyszeniem Badaczy Popkultury i Edukacji Popkulturowej „Trickster”. Pierwsze spotkanie miało charakter wprowadzający i było poświęcone renesansowi południowokoreańskiejCzytaj dalej
[Wideo] Renesans i światowy sukces koreańskiego kina w XXI wieku
W kwietniu 2021 roku zakończył się cykl popularyzatorskich prelekcji i rozmów „Fenomeny popkultury” organizowany we współpracy między Dolnośląską Biblioteką Publiczną im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu i Stowarzyszeniem Badaczy Popkultury i Edukacji Popkulturowej „Trickster”. Nim jeszcze odbyło się ostatnie spotkanie, zaczęliśmy planować kolejny cykl prelekcji, tym razem poświęconych kinu południowokoreańskiemu. PierwszaCzytaj dalej
„Influenza”, czyli mockument Joon-ho Bonga
Dziś mam dla Was kolejną rekomendację z koreańskiego kina. Jakiś czas temu polecałem tu krótkometrażowy filmy dyplomowy Joon-ho Bonga, co spotkało się ze sporym zainteresowaniem. A że Bong ma na swoim koncie kilka fajnych krótkich metraży… Niedługo po premierze filmu Zagadka zbrodni (Salinui chueok, 2003), który przyniósł mu uznanie krytykiCzytaj dalej
„Niekoherencja”: Joon-ho Bong i satyra na hipokryzję
Mam czasem tak, że chciałbym Wam coś pokazać lub o czymś napisać, ale brakuje mi „wystawki”. No wiecie. Jakiegoś wydarzenia, jakiejś rocznicy, haka – czegoś, do czego mógłbym nawiązać, aby wpis nie miał zupełnie losowego charakteru. Miałem tak i tym razem. Na szczęście z pomocą przybył mi József Szájer. NaCzytaj dalej