Gra automatowa w „Zagadce zbrodni”

Niedawno miałem przyjemność ponownie obejrzeć genialną Zagadkę zbrodni (Sarinui chueok aka Memories of Murder, 2003, Bong Joon-ho). Seans był równie satysfakcjonujący co poprzednie, których przez lata uzbierało się około dziesięciu.

Tym razem przez chwilę wydawało mi się, że udało mi się złapać Bonga na niezamierzonym anachronizmie w temacie gier. A konkretnie – w scenie aresztowania niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka, którego policja później torturuje i usiłuje wrobić w zabójstwo. Wydawało mi się mianowicie, że chłopak gra w grę Konami ’88 (znaną również jako ’88 Games), która jeszcze nie istniała w 1986 roku, gdy rozgrywa się akcja filmu.

Później jednak przyjrzałem się automatowym grom sportowym z lat 80. ubiegłego wieku i wyszło mi, że chłopak gra w Track & Field (aka Hyper Olympic) z 1983 roku. Czyli jednak nie anachronizm… Do diaska, Bongu! A już myślałem, że Cię na czymś złapałem.

Nawiasem – olimpijska gra automatowa, pojawiająca się tylko w jednej, krótkiej scenie, wspaniale wpasowuje się w główną ideę filmu, czyli ujęcie sprawy seryjnego mordercy Hwaseong na tle historyczno-politycznym, a tu istotną rolę odgrywały przygotowania do Letnich Igrzysk Olimpijskich w Seulu w 1988 roku.

Wpis pojawił się na fanpejdżu 4 grudnia 2023 roku.

Dodaj komentarz