Mam czasem tak, że chciałbym Wam coś pokazać lub o czymś napisać, ale brakuje mi „wystawki”. No wiecie. Jakiegoś wydarzenia, jakiejś rocznicy, haka – czegoś, do czego mógłbym nawiązać, aby wpis nie miał zupełnie losowego charakteru. Miałem tak i tym razem. Na szczęście z pomocą przybył mi József Szájer. Na pewno słyszeliście – ten węgierski europoseł, co to w ojczyźnie walczy z LGBT i huczy o chrześcijańsko-konserwatywnych wartościach, a w Brukseli dał się przyłapać na udziale w gejowskiej orgii.
No więc, tak się składa, że Joon-ho Bong na długo przed takimi filmami, jak Parasite (Gisaengchung, 2019), Snowpiercer: Arka przyszłości (Snowpiercer, 2013) czy nawet Zagadka zbrodni (Sarinui chueok, 2003), popełnił film krótkometrażowy, który bardzo mi się z przypadkiem Szájera kojarzy. Mowa o Niekoherencji (Jirimyeollyeol, 1994), jego (Bonga, nie Szájera) filmie dyplomowym na Koreańskiej Akademii Sztuki Filmowej.
![](http://pan-optykon.pl/wp-content/uploads/2020/12/niekoherencja1.jpg)
Co to za film? – zapytacie (no, jeśli nie znacie, bo jeśli znacie, to nie zapytacie). Jest to satyra, składająca się z trzech epizodów i epilogu.
Bohaterem pierwszego epizodu jest wykładowca uniwersytecki, konkretnie profesor psychologii społecznej. W drodze na uczelnię profesor fantazjuje o ściągnięciu ramiączka z bluzy jednej ze swoich studentek. Później przegląda w gabinecie magazyn pornograficzny, po czym udaje się na zajęcia. Podczas zajęć prosi studentkę o przyniesienie materiałów ze swego gabinetu, szybko jednak orientuje się, że zostawił pismo na biurku. Pędzi więc do gabinetu i w ostatniej chwili przykrywa je podręcznikiem do jakościowej analizy danych.
![](http://pan-optykon.pl/wp-content/uploads/2020/12/niekoherencja2.jpg)
W drugim epizodzie pewien mężczyzna podczas joggingu wypija mleko z kartonu pozostawionego pod wejściem do czyjegoś domu,częstuje nim roznosiciela gazet, po czym odchodzi. Wówczas z domu wychodzi mieszkająca w nim kobieta i beszta roznosiciela gazet, przekonanego, że mlekiem poczęstował go jej mąż. Roznosiciel gazet goni więc mężczyznę, który w międzyczasie wypija mleko z kartonu pozostawionego pod innymi drzwiami.
![](http://pan-optykon.pl/wp-content/uploads/2020/12/niekoherencja3.jpg)
W trzecim epizodzie śledzimy elegancko ubranego pijanego mężczyznę, który po opuszczeniu lokalu próbuje dostać się do domu, później zaś znaleźć toaletę. Gdy mu się to nieudaje, próbuje załatwić potrzebę – doprecyzuję: tę większą – na trawniku, lecz zostaje złapany przez do dozorcę. Dozorca poleca mu, by załatwił się na gazetę w piwnicy, a później wyrzucił ją do kosza. Mężczyzna jednak unosi się dumą, wykrzykuje klasyka „Czy ty wiesz, kim ja jestem?” i załatwia się do ryżowaru dozorcy.
![](http://pan-optykon.pl/wp-content/uploads/2020/12/niekoherencja4.jpg)
W epilogu te trzy postaci powracają. Wiedzieliśmy już wcześniej, że pierwszy jest profesorem, teraz zaś dowiadujemy się, że mlekokrad jest redaktorem naczelnym gazety, którą roznosił roznosiciel, a czy-wiesz-kim-ja-jestem, defekujący do ryżowaru wykonującego swe obowiązki dozorcy – prokuratorem.
No i ci panowie biorą udział w telewizyjnej debacie poświęconej kwestii rzekomego kryzysu moralnego w południowokoreańskim społeczeństwie, dla której pretekst stanowi sprawa niedawnych morderstw. I pierniczą kocopoły, ujawniając tym samym swoją hipokryzję. Redaktor naczelny gazety w kółko powtarza, że ważna jest edukacja w domu i szkole. Profesor kwęka, jak to jest wzburzony, że ludzie nie potrafią potrafią kontrolować swoich impulsów, a w ogóle to spójrzmy na kulturę popularną, zainfekowaną przez japońskie filmy i piosenki, które przecież formalnie są w Korei Południowej zakazane. Krytykuje też pornografię, ale to chyba oczywiste. Prokurator natomiast stwierdza, że w czasie rządów nowej administracji znacznie wzrosła liczba wykroczeń, w tym oddawania moczu w miejscach publicznych, i że w ogóle kara śmierci jest spoko.
![](http://pan-optykon.pl/wp-content/uploads/2020/12/niekoherencja5.jpg)
Nie jest to szczególnie wyszukana satyra, ale… cóż Wam mogę powiedzieć? Mnie bawi. Szkoda tylko, że film jest tak trudno dostępny.
Wpis pojawił się na fanpejdżu 4 grudnia 2020 roku.