Wcześniej pokazywałem tu część z ilustracji, które Lynd Ward wykonał do wydania Frankensteina Mary Shelley z 1934 roku. Teraz również mam coś w temacie twórczości Warda. Tym razem to ilustracje, które stworzył do ekskluzywnego wydania Beowulfa z 1939 roku. W przeciwieństwie do tych poprzednich – w kolorze. W tym przypadkuCzytaj dalej
„Frankenstein” na ilustracjach Lynda Warda
W przededniu Halloween 2023 roku zamieściłem na fanpejdżu ilustracje, które możecie obejrzeć w tym wpisie, opisując je jako coś horrorowego, a zarazem okołokomiksowego. Horrorowego, ponieważ w temacie Frankensteina Mary Shelley, a okołokomiksowego, bo dzieło Lynda Warda, który za sprawą swych powieści w drzeworycie jest często przywoływany w kontekście narodzin powieściCzytaj dalej
„Dziwolągi” Toda Browninga w Japonii
Miałem tyle lat, miesięcy i dni co dzisiaj, gdy dowiedziałem się, że Dziwolągi (Freaks, 1932, Tod Browning) wyświetlano w Japonii już w 1932 roku, siedem miesięcy po amerykańskiej premierze, do tego pod tytułem Trupa potworów (Kaibutsu-dan). Na grafice poniżej możecie zobaczyć ładny, wizualnie ciekawy, bo niedosłowny i grający tajemnicą, plakatCzytaj dalej
„Breakdance” i trudno dostrzegalny występ przyszłej gwiazdy
Chyba jeszcze nigdzie o tym nie wspominałem, ale pod wpływem rozmowy z ekipą Pora Imperatora o Cyborgu (1989, Albert Pyun) zacząłem nieśmiało odświeżać i nadrabiać filmy wyprodukowane przez Cannon Films. W historii Cannon Films fascynujące jest… no, właściwie to wiele rzeczy, ale między innymi to, że włodarze tej wytwórni –Czytaj dalej
Film animowany o zabawkach walczących z nazizmem
Jestem tak stary, że pamiętam czasy, gdy na pierwszym kanale TVP o godzinie 19:00 leciała wieczorynka. Już nie leci, więc pomyślałem, że dziś zaproponuję Wam jej zamiennik. Ale żeby nie było zbyt łatwo, to poprzedzę go wprowadzeniem. Kojarzycie może serię horrorów Władca lalek (Puppet Master) o morderczych zabawkach, która wCzytaj dalej
Redakcja Marvel Comics w filmie Larry’ego Cohena
Powoli wracam do planu nadrobienia tej części filmografii Larry’ego Cohena, której dotąd nie widziałem, i odświeżenia sobie niektórych tytułów, które oglądałem dawno temu. Bo można o nim powiedzieć wiele rzeczy, ale jedną z nich nie jest to, że był twórcą nieciekawym. Na pierwszy ogień poszedł Ambulans (The Ambulance, 1990), przed-przedostatniCzytaj dalej
Krótkometrażówki Morgana Galena Kinga na YouTube’ie
Kojarzycie Kręgosłup nocy (The Spine of Night, 2021, Morgan Galen King, Philip Gelatt)? Ten epicki, brutalny animowany film fantasy wprowadzony w ubiegłym roku do polskich kin przez Velvet Spoon, a wcześniej prezentowany na Octopus Film Festival? Jeśli tak i Wam się podobał, a nie zdarzyło się Wam zajrzeć na profilCzytaj dalej
„Ciężkie czasy” jako inspiracja dla gry „Street Fighter II”
O tym, że film Ciężkie czasy (Hard Times, 1975, Walter Hill) stanowił inspirację dla dwóch aren w grze Street Fighter II, wiedziałem od dawna. Dopiero niedawno odkryłem za to, że wyświetlano go w Japonii pod tytułem Sutorīto faitā” (co było zresztą zgodne z jego pierwotną koncepcją, ponieważ amerykański tytuł roboczyCzytaj dalej
Dużo koni robi patataj, czyli jugosłowiański aspekt włoskich filmów historycznych
W artykule Mitologia i historia, opublikowanym w 40. numerze „Filmu” z 1960 roku, Virgilio Tosi, regularny włoski korespondent tego pisma donosił: W tym roku zakres tematyczny [filmów historycznych] rozszerzył się zresztą bardzo. Scenarzyści byli zmuszeni przejść przyśpieszony kurs historii i literatury rosyjskiej. Tołstoj, Puszkin, Katarzyna Wielka, car Aleksander I ciesząCzytaj dalej
Kaczor Howard krytykuje Timothy’ego Keehana… i Marvela
W czasie, gdy Marvel próbował kapitalizować boom na kino kopane i sztuki walki, jaki wystąpił w USA na początku lat 70. ubiegłego wieku, publikując takie komiksy, jak „The Hands of Shang-Chi: Master of Kung Fu”, „The Deadly Hands of Kung Fu” i „Iron Fist”, Steve Gerber krytykował go ustami KaczoraCzytaj dalej
Dziwaczny polski akcent w komiksie o G.I. Joe
Tworzenie fikcyjnych państw na potrzeby filmów, komiksów, gier i tym podobnych, mające na celu na wywołanie skojarzeń z jakimiś zakątkami globu, ale bez przywoływania prawdziwych nazw, żeby kogoś nie urazić, a przy tym nie musieć trzymać się realiów (i robić zbyt pogłębionego researchu), za to móc dać się ponieść fantazji…Czytaj dalej
Polski Ant-Man z 1890 roku?
Polacy nie gęsi i swego Ant-Mana mają. A właściwie to doktora Muchołapskiego, bohatera powieści Doktór Muchołapski. Fantastyczne przygody w świecie owadów autorstwa Erazma Majewskiego z 1890 roku. Tu na ilustracjach Juliana Maszyńskiego z pierwszego (oraz dwóch kolejnych) wydania książki. A jeśli macie ochotę przeczytać książkę, to ta dostępna jest m.in.Czytaj dalej
Krytyczne opinie o komiksach o Tytusie, Romku i A’Tomku w „Świecie Młodych”
Ostatnimi czasy sporo dzieje się wokół Tytusa, Romka i A’Tomka (choćby najnowszy numer czasopisma „Zeszyty Komiksowe”), więc uznałem, że to dobry moment, by wyciągnąć z wirtualnej szafy dwa skany, które trzymałem na jakąś okołotytusową okazję. Odkrycie tych materiałów było dla mnie wydarzeniem, ponieważ nigdy wcześniej nie spotkałem się z negatywnąCzytaj dalej
Włodzimierz Perzyński o przekształceniach świata rozrywek z perspektywy 1915 roku
Włodzimierz Perzyński poświęcił kilka stron wydanej w 1915 roku książki Idylle wojenne i pokojowe troski zmianom, jakie dokonały się na jego oczach w świecie rozrywek. A konkretnie wyparciu przez kinematograf pokazów tresowanych pcheł i figur woskowych. Tekst jest i nostalgiczny i dowcipny, warto więc poświęć na niego kilka minut. ***Czytaj dalej
[Wideo] „Cyborg” w cyklu WTF Pory Imperatora
We wrześniu 2023 roku zostałem po raz trzeci zaproszony przez ekipę Pory Imperatora, by pogadać o zjawiskach popkulturowych sprzed lat. Pod koniec ubiegłego roku rozmawialiśmy z Michałem Wolskim o fenomenie Mortal Kombat, a kilka miesięcy później, już w pełnym, pięcioosobowym składzie, o filmowym Street Fighterze z 1994 roku. Tym razemCzytaj dalej
Jak Albert Pyun zrobił film na plecach „Cyborga”
Niedawno rozmawialiśmy z ekipą Pory Imperatora o Cyborgu z 1989 roku w reżyserii Alberta Pyuna. Było to sympatyczne doświadczenie, czego nie mógł powiedzieć Pyun o pracy na planie Cyborga. Pod koniec był już tak zmęczony, że nim jeszcze ukończono montaż filmu, postanowił zrobić na boku i na prędkości inny. ACzytaj dalej
Konkurencyjne filmy o lambadzie byłych partnerów z Cannon Film
W lipcu 1989 roku ukazał się debiutancki singiel zespołu Kaoma o tytule Lambada. Cieszył się on ogromnym powodzeniem poza Ameryką Południową, zwłaszcza w Europie, gdzie w wielu krajach dotarł na szczyt list przebojów, co przełożyło się na krótkotrwałą światową popularność tańca, od którego utwór wziął nazwę. Skłoniło to kilku producentówCzytaj dalej
Fantastyczne stwory na ilustracjach H. J. Forda do zbioru Andrewa Langa
Dawno nie było tu ilustracji książkowej z przełomu XIX i XX wieku. No to dziś będzie. Mam dla Was dziewięć ilustracji Henry’ego Justice’a Forda do zbioru The Red Book of Animal Stories Andrew Langa z 1899 roku. To niewielka część prac Forda zamieszczonych w książce, ale uznałem, że zamiast prezentowaćCzytaj dalej
Nagisa Ōshima w komiksie o Batmanie
Kwiiiiik. Kamil Czarkowski sprzedał mi informację, że w 56. numerze serii „Batman: Gotham Adventures” z 2003 roku pojawia się rozbudowany wątek Nagisy Ōshimy. Sprawdziłem, o co się tam rozchodzi i…. Kwiiiiik. A rozchodzi się o to, że naśladowca Riddlera tworzy dla Batmana zagadkę w temacie Ōshimy, Batman ją rozwiązuje, zapytany,Czytaj dalej
Akt oporu i polemika z autorem na skanach książki
W książkach z drugiej, trzeciej i tak dalej ręki, których kupuję sporo, bardzo lubię ślady, jakie zostawiają na nich poprzedni właściciele i użytkownicy. Wszelkiego rodzaju dedykacje, ex librisy, informacje o wypożyczeniach, podkreślenia, zakreślenia, rysunki, komentarze na marginesach. Słowem – wszystko to, co daje im jakąś historię, którą z mniejszą czyCzytaj dalej
Na co czeka dwóch panów z D.M.O.A.?
Lubisz minimalistyczne komedie z wątkiem fantastycznym? I krótkie metraże? Jeśli tak, to chyba mam coś dla Ciebie. Polecankę filmową. A jeśli do tego choć kojarzysz film Gorgo z 1961 roku w reżyserii Eugène’a Louriégo, to poczujesz się, jak ryba w wodzie. Jeżeli zaś nie kojarzysz, to nie sprawdzaj, co to,Czytaj dalej