To nie jest wpis dla osób siedzących mocniej w kinie niemym, a już zwłaszcza niemieckim ekspresjonizmie filmowym. To znaczy – jeśli takie osoby go przeczytają, to fajnie, a jeśli odniosą się do niego, to jeszcze lepiej, ale zamieszczam go z myślą o osobach, które dopiero chcą rozpocząć przygodę z niemieckimCzytaj dalej
Tag: ekspresjonizm filmowy
Dlaczego warto sięgnąć po „Zabójstwa przy Rue Morgue” z 1932 roku
Podczas niedawnej prelekcji o amerykańskim kinie klasycznym sam się tak nakręciłem, że nieco później odświeżyłem sobie Zabójstwa przy Rue Morgue (Murders in the Rue Morgue, 1932, Robert Florey). Nie napiszę, że jest to dobry film. Bo nie jest. Co nie oznacza, że nie warto po niego sięgnąć. Bo jest bardzoCzytaj dalej
„Do mistrza Caligari”
Po niedawnej prelekcji poświęconej europejskiemu kinu niememu zachciałem sprawdzić, jak reklamowano i jak pisano w Polsce o filmie Gabinet doktora Caligari (Das Cabinet des Dr. Caligari, 1920, Robert Wiene). Wyszły mi rzeczy dość ciekawe, ale o tym nieco szerzej napiszę przy innej okazji. Bo dziś chciałbym pokazać Wam inspirowany tymCzytaj dalej
Jak „Nosferatu” zainspirował „Draculę” z 1931 roku
Że film Nosferatu: Symfonia grozy (Nosferatu, eine Symphonie des Grauens, 1922, Friedrich Wilhelm Murnau) był nieautoryzowaną adaptacją powieści Drakula Brama Stokera, to dość dobrze znany fakt. Dość powszechna jest chyba też wiedza, że twórcy filmu wprowadzili do historii szereg zmian w stosunku do powieściowego oryginału, choćby wątek szczurów ściągających zarazęCzytaj dalej
Komiksowe plansze: „The Cabinet of Dr. Caligari”
Z dwóch komiksowych adaptacji Gabinetu doktora Caligari (Das Cabinet des Dr. Caligari, 1920, Robert Wiene), jakie znam, zdecydowanie wole tę z 1992 roku, wydaną przez Monster Comics, imprint Fantagraphics, z ilustracjami Michaela Hoffmana do scenariusza Iana Carneya. A to dlatego, że choć jest adaptacją konkretnego filmu i kadry z niegoCzytaj dalej