Artykuły w czasopismach: Bomba, Radosław, Figura zombi jako uosobienie krytyki kultury, „Kultura i Historia”, Nr 33/1, 2018. [LINK1] Brenskott, Krzysztof, Japoński duch, zachodnia technologia. O relacjach między przyszłością i przeszłością w J-Horrorze, „Polisemia”, nr 1(19), 2018. [LINK1] Ćwiklak, Nina, Edgar G. Ulmer — Roger Corman — Stuart Gordon. Filmowe adaptacjeCzytaj dalej
Miesiąc: Marzec 2022
Historia kina w komiksie z 1960 roku
Poniżej możecie zapoznać się z komiksem The Movies Come of Age zamieszczonym w pierwszym zeszycie serii „Konga” datowanym na czerwiec 1960 roku. Za rysunki odpowiadał Bill Molno, za tusz – Vince Alascia, a scenariusz prawdopodobnie wyszedł spod ręki Joego Gilla. Komiks prezentuje progresywistyczną wizję dziejów kina – jego ewolucję odCzytaj dalej
Paweł Sapieha o spotkaniu z Katsutarō Inabatą
Z postacią Katsutarō Inabaty, żyjącego w latach 1862-1949 przedsiębiorcy z Kioto, zetknąłem się po raz pierwszy ponad dekadę temu, rozpoczynając swą wieloletnią przygodę z badaniem początków kina w Japonii, jako że był on jednym z jego pionierów – importerem kinematografu i organizatorem wczesnych pokazów filmowych w swej ojczyźnie. Pewnego razuCzytaj dalej
Pewien krzyż w Małopolsce i związana z nim opowieść
Przed Wami krzyż. Ale nie byle jaki krzyż. Krzyż stojący w Małopolsce, na pograniczu miejscowości Alwernia i Kwaczała, a konkretnie – na Brzezinach. Krzyż, z którym wiąże się historia. Krzyż, który – przynajmniej kiedyś – upamiętniał i przestrzegał. Po kolei jednak. W ubiegłą środę na prowadzonych przeze mnie zajęciach zCzytaj dalej
Pronarkotykowa komedia slapstickowa z 1916 roku
Gdybym zechciał kiedyś rozpocząć serię wpisów o zbiorczym tytule „Świetne filmy, których nie znasz, bo marnujesz życie na oglądanie Tarra”, w ścisłej czołówce kandydatów na pozycję otwierającą znalazłaby się pronarkotykowa komedia slapstickowa z 1916. Tajemnica skaczącej ryby (The Mystery of the Leaping Fish) to produkcja utrzymana w kontrze do rzeszyCzytaj dalej
Komiksowe plansze: „Dracula” Fernanda Fernándeza
Do niedawna nie interesowałem się tematem europejskich magazynów na licencji Warren Publishing, ponieważ byłem przekonany, że publikowano w nich to samo, co w wydaniach amerykańskich, a jeśli pojawiło się w nich coś, czego nie przedrukowano w USA, to dlatego, że nie przeszło sita kontroli jakości Jacka Warrena. I był toCzytaj dalej
Filmowy „Street Fighter” w wersji bootlegowej
Miłośnicy i miłośniczki Street Fightera! Pamiętacie tę historię, jak to Ken, Sagat i E. Honda cofnęli się w czasie z 2043 do 1993 roku, aby zapobiec skazaniu w przyszłości M. Bisona na karę więzienia, a Vega, Dhalshim i Guile ruszyli za nimi, by ich powstrzymać (czego nie zrobił Ryu, ichCzytaj dalej
O obecności i braku pewnego utworu w pierwszej części „Ulicy Strachu”
No dobra, ja wiem, że twórcy filmu Ulica Strachu. Część 1: 1994 (Fear Street, Part One: 1994, Leigh Janiak) wepchnęli do niego sporo kawałków z lat 90. ubiegłego wieku, które niekiedy lecą tylko kilka sekund i nie są w stanie wybrzmieć inaczej niż tylko wygrywając faktyczną lub vintage’ową nostalgię… aleCzytaj dalej
Widownia filmowa uciekająca przed nagraniem z pociągiem… w 1931 roku?
Jednym z najbardziej żywotnych mitów dotyczących kina – jego mitem założycielskim – jest opowieść o widowni pionierskich pokazów kinematografu braci Lumière, która uciekała na widok nagrania z pociągiem wjeżdżającym na stację La Ciotat podczas pionierskich pokazów filmowych. Choć historycy i historyczki kina od dawna wskazują, że nie ma dowodów naCzytaj dalej
O „wpływowości” filmów na przykładzie „Mistrza latającej gilotyny”
Ostatnio dumałem nieco nad kategorią „wpływowości” w refleksji nad filmem, jego krytyce i historii. Nie wiem, czy też tak macie, ale ja coraz częściej odnoszę wrażenie, że „wpływowość” jest często – zwłaszcza na poziomie potocznego mówienia czy pisania o kinie – utożsamiana z „wartościowością”. Wiecie – że ktoś ma naCzytaj dalej
Polski akcent w komiksowej serii „Killraven”… i wiele słów wprowadzenia
Pisząc tu niedawno o pierwszym w pełni widocznym w kadrze pocałunek między czarnoskórą i biała postacią w tradycyjnym amerykańskim zeszycie komiksowym, wspomniałem, że seria „Killraven” (a właściwie „Killraven: Warrior of the Worlds”, pierwotnie zaś „War of the Worlds”), zasługuje na serię wpisów. Dłuższej serii nie planuję, ponieważ te zwykle miCzytaj dalej
Podejrzani „Brytyjczycy” w pewnym japońskim filmie z czasów II wojny światowej
Niedawny fanpejdżowy wpis o chińskich aktorach wcielających się w Amerykanów w chińskim filmie z 1952 roku cieszył się sporym powodzeniem, toteż uznałem, że może Was zainteresować inna ciekawostka w temacie odgrywania postaci z innych grup etnicznych lub innej narodowości w wiekowym azjatyckim kinie. Tym razem rzecz dotyczy w głównej mierzeCzytaj dalej
Gdy Yongary umiera…
Podczas niedawnej prelekcji poświęconej koreańskiemu kinu grozy i science fiction wyznałem, że finał filmu Yongary, potwór z głębi (Taekoesu Yonggary, 1967, Kim Ki-Duk) wzbudza we mnie uczucie niepokoju. A przynajmniej wywołuje pewien dyskomfort. Dlaczego? Już wyjaśniam. I pokazuję. Jeśli zdarzyło się Wam obejrzeć kilka filmów o wielkich potworach, zwłaszcza tychCzytaj dalej
Progresywnych materiałów ze „Świata Młodych” z początku lat 90. XX wieku ciąg dalszy
Niedawno wspomniałem, że ostatnio przeglądałem co nieco archiwalnych numerów „Świata Młodych” i mocno zdziwiłem się, gdy w kilku numerach z początku lat 90. ubiegłego wieku trafiłem na materiały jak na owe czasy bardzo progresywne pod względem obyczajowym czy światopoglądowym. Ostatnim razem prezentowałem odpowiedź na (rzekomy) list czytelniczki, w której m.in.Czytaj dalej