Adaptacja oryginalnej gry Mortal Kombat na platformy domowe i urządzenia przenośne kojarzy się głównie (jeśli nie wyłącznie) z jej portami na konsole Super Nintendo Entertainment System, Sega Genesis, Game Boy i Game Gear oraz towarzyszącą jej, przełomową w zakresie myślenia o promocji gier wideo, kampanią reklamową Mortal Monday, a takżeCzytaj dalej
Miesiąc: Styczeń 2024
Nippon Gekijō w dwóch filmach o Godzilli
Wczoraj tatko napisał mi, że ogląda właśnie film, w którym wielki potwór niszczy Big Bena. Chodziło mu, rzecz jasna, o Potwora z otchłani (Gorgo, 1961, Eugène Lourié). Twórcy tej brytyjskiej odpowiedzi na kaijū eiga sięgnęli po zabieg stosowany przez Japończyków w części ich produkcji o wielkich potworach, a jeszcze wcześniejCzytaj dalej
„Ninja pięciu żywiołów”, czyli ninja w kinie wuxia
W hongkońskim i tajwańskim kinie wuxia z lat 70. i początków 80. ubiegłego wieku ninja nie pojawiali się zbyt często, a jeśli już, to jako postaci negatywne, z którymi musieli mierzyć się chińscy wojownicy. Nie inaczej było w filmie Ninja pięciu żywiołów (Ren zhe wu di aka Five Element Ninjas)Czytaj dalej
Meandry dystrybucji filmu „Da di long zhong”
Fakt, że film, z którego dwa fragmenty możecie zobaczyć na wideo, nie został jeszcze na szeroką skalę zmemizowany, jestem w stanie wyjaśnić sobie tylko tym, że jest słabo znany. Bo to potężne źródło grafik i filmików z katolickim misjonarzem napierniczającym ludzi wielkim krzyżem i rozstrzeliwującym ich z wyciągniętym z niegoCzytaj dalej
[Recenzja] „Niech żyje Mortal Kombat. Runda 1”
W końcu udało mi się przysiąść, by na spokojnie skrobnąć coś o książce Niech żyje Mortal Kombat. Runda 1 Davida L. Craddocka, której egzemplarz recenzyjny otrzymałem od Wydawnictwa Open Beta. [Uwaga: Rozpisałem się, więc na początek opinia w wersji TLDR – warto sięgnąć po książkę, zwłaszcza jeśli macie już podstawoweCzytaj dalej
Dan O’Neill na wojennej ścieżce z Disneyem
Wraz z początkiem roku w wielu miejscach informowano, że film animowany Parowiec Willie (Steamboat Willie) z 1928 roku wszedł w USA do domeny publicznej, wskutek czego pojawiły się pierwsze zapowiedzi niedisneyowskich projektów wykorzystujących wizerunek Myszki Miki, głównie – co chyba nie jest zaskoczeniem – jakichś gówno-horrorów. Nie mam co prawdaCzytaj dalej
„Noc lepusa”, czyli jak (nie) straszą wielkie króliki
Mam wrażenie, że za każdym razem, gdy odświeżam facebookowy feed z poziomu fanpejdża, w pierwszej dziesiątce wyświetlanych wpisów wyskakuje mi nowy film o Godzilli. Niby fajnie, ale Godzilla Godzillą, a Lepus Lepusem. Znaczy – królik. Wielki. A właściwie wiele wielkich królików. I tak sobie myślę, że uczynić Godzillę przerażającym nieCzytaj dalej
Propozycja podróży przez niemiecki ekspresjonizm filmowy
To nie jest wpis dla osób siedzących mocniej w kinie niemym, a już zwłaszcza niemieckim ekspresjonizmie filmowym. To znaczy – jeśli takie osoby go przeczytają, to fajnie, a jeśli odniosą się do niego, to jeszcze lepiej, ale zamieszczam go z myślą o osobach, które dopiero chcą rozpocząć przygodę z niemieckimCzytaj dalej
Dwie różnice w dwóch polskich wydaniach komiksu „A Black and White World”
Co prawda polski rynek komiksowy nie dostarcza ku temu (póki co) wielu okazji, ale gdy takie się zdarzają, lubię porównywać przekłady różnych polskich wydań tego samego zagranicznego komiksu. Niedawno sięgnąłem do dwóch polskich wydań historii A Black and White World według scenariusza Neila Gaimana z rysunkami Simona Bisleya, pierwotnie opublikowanejCzytaj dalej
Wariacje amerykańskich obrazów na okładkach serii komiksów „Crossed: Family Values”
Skoro kiedyś opublikowałem w Galerii wpis z komiksowymi okładkami stanowiącymi przetworzenie obrazu Amerykański gotyk (American Gothic) Granta Wooda, pomyślałem, że pójdę za ciosem i pokażę Wam coś innego w tym temacie historii sztuk w komiksie. Tym razem nie są to różne okładki bazujące na tym samym obrazie, lecz okładki bazująceCzytaj dalej